Cóż, mój FSM wymaga dłut i ciepła, aby zdjąć dolne łożysko z trzpienia widelca. Po odcięciu klatki dłutem, odwróć trzpień do góry nogami, podgrzewając wewnętrzny pierścień. Rozszerzy się i spadnie.
Nowe jest wciskane, używając "tulei, która będzie stykać się tylko z wewnętrznym pierścieniem nowego łożyska".

 

Ciasne dopasowanie. Po 30 latach zwykle staje się to dopasowaniem na wcisk.

Zazwyczaj odcinam klatkę szczypcami, a następnie podgrzewam pierścień, aż spadnie. Palnik O/C działa dobrze, ale te podgrzewacze indukcyjne są w tym najlepsze. Utrzymują ciepło w pierścieniu, a nie w drzewie.

 

Dzięki, chłopaki. Nie wymieniam go. Jest nadal w świetnym stanie, tylko 25-letni smar wymaga wymiany.
Właśnie robiłem naprawę uszczelki widelca, która przerodziła się w "skoro już mam to rozłożone....."

 

Mogę zapewnić, że masz jeszcze co najmniej rok na ten smar.

 

Dobrze, że wyciągnąłeś trzpień kierownicy, aby sprawdzić łożyska.

To musi być najbardziej zaniedbana część każdego motocykla.